Dzisiaj na szybko trasa tylko do Mikołowa z ładunkiem :-)

Zabrałem się z Sebą do Woszczyc ale po drodze kolege spotkaliśmy
no i ostatecznie pojechaliśmy na Wyry pod pomnik.
A no i pobiłem swój rekord prędkości z 60,41km/h na 64,46km/h

Dużo jeżdżę wiec sprzęt trzeba modernizować...
Została wymieniona korba + support + łańcuch + kaseta

- Korba Shimano SLX fc-m660 175mm
- Support HollowTech II (dokładnie modelu nie znam)
- KASETA alivio 8-ka hg40
- Łańcuch Shimano deore Hg-50

Wybralem sie do Śmiłowic do hurtowni rowerow zeby sprawdzic ceny sprzetu ktory
chce kupic na allegro. Okazalo sie ze z tego co chcialem mieli tylko lancuch.
Jadac do Śmiłowic po drodze jeszcze detke przebilem no i sie wkurzylem...
Gdzie zapasowa detka? O tak, jest u Betona i Gurusia :/

Kolejno wybieram sie kazdego dnia na jezioro Paprocany w Tychach.
Dzis trase zrobilem z Kamilem :-)
Fotki: http://picasaweb.google.pl/claudecc/12042009#

Eh, nie ma jak to byc swiadkiem picia alkoholu przez rowerzystow.
Nic tylko postawic patrol policji przy drodze i wszystkich skontrolowac :)

Dzis na celownik wybralismy lasy koło Kamionki :)
Jakos tak wyszlo ze czesc ekipy wybrala sie do Chorzowa a ja zawrocilem do domciu na obiadek.

No to zaliczylem pierwszy wypad do Tychow nad jezioro Paprocany.
Trasa miejscami blotnista ale bylo ok, co najwazniejsze 3 miesiace
chodzenia na basen dalo efekty.

W sumie trasa nie miala celu, jechalismy przed siebie w koncu trafiajac do Orzesza na konczaca sie impreze rowerowa.
Objechalismy troche pare wsi i bylo git :)
Forma nie byla najgorsza tylko dupa bolala hehe

Pozdrawiam Claudec

Nie ma to jak rower, mozna sie odstresowac :)