Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2011

Dystans całkowity:438.79 km (w terenie 154.00 km; 35.10%)
Czas w ruchu:20:56
Średnia prędkość:20.96 km/h
Maksymalna prędkość:62.09 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:43.88 km i 2h 05m
Więcej statystyk

Paprocany

Poniedziałek, 29 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Zgubiłem gdzieś licznik i muszę teraz używać GPSa :/

Pszczyna

Wtorek, 23 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Tak dla odmiany dłuższa trasa do Pszczyny :)

Niedzielny wypad z Sebą do Tychów

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · Komentarze(1)
Oficjalnie zrobiłem 28km a nieoficjalnie 42km
Nie był to mój dzień, kobieta wyjechała z za krzaków i wjechała mi w przednie koło.
Wina leżała raczej po mojej stronie bo nie zachowałem ostrożności, nawet nie wziąłem pod uwagę że ktoś może korzystać z tego przejazdu dla rowerzystów.
99zł kosztowała mnie nowa felga, bo stara była tak krzywa że nadawała się na śmietnik.
Gdyby krzaków nie było nie doszło by do tego, trudno stało się.
Oboje mamy mała nauczkę na przyszłość ;)

A i jeszcze jedna kwestia... Nie zgadza mi się stan licznika z tym co pokazuje GPS :(
Już po 4km różnica to 300m, licznik rowerowy zawsze pokazuje więcej.
Sprawdzałem ustawienia licznika i niestety zawsze będą jakieś odchyły bo mam oponę 1,95 a licznik w ustawieniach ma 1.90 i 2.00
Wpisywać wartości z licznika czy GPSu w telefonie?

Kamionka

Piątek, 19 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Tym razem trasa w rejony Kamionki, błota jak zwykle dość sporo, ale na szczęście tylko miejscami :)

Paprochy

Środa, 17 sierpnia 2011 · Komentarze(0)

Paprochy

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Tyle błota w lesie zazwyczaj jest na wiosnę :/
Niby mijałem błotko, ale i tak cały upaćkany byłem. No i do domu nie chcieli mnie z rowerem wpuścić :P

Paprochy

Niedziela, 14 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Gdzie podziali się bikerzy w niedzielne popołudnie?
Na Paprocanach ich na pewno nie było...

Paprochy

Piątek, 12 sierpnia 2011 · Komentarze(0)

Gostyn + Wyry

Czwartek, 4 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Krótka trasa z młodym bikerem, specjalnie nie było szybkiej jazdy.