Obiecałem Sebie że popracuje nad jego forma, ale to chyba było odwrotnie :P Jestem padnięty, więcej już z siebie nie bylem w stanie wycisnąć. Tyle wody co ja dzisiaj wypiłem i wypociłem, jak wróciłem do domu to pierwsze prysznic i pranie ciuchów. Jutro trzeba się zając wyregulowaniem tylnej przerzutki oraz ogólnie konserwacją napędu.
Wybrałem się z bratem do Tychów, chciał sobie zobaczyć moja trasę... Jechaliśmy dość wolno, ale w pewnym momencie brata rozbolało kolano i dupa. W końcu zaczął prowadzić rower z prędkością 3km/h, myślałem że dzisiaj do domu nie dojadę...
Rowerami interesowałem się od dawna, ostatnio to moja obsesja :P
Poza rowerami interesuje się jeszcze komputerami / internetem.
Kontakt:
Jabber ID: claudec@aqq.eu