Wczoraj nie dalem rady, bo na burze sie zbieralo wiec dzisiaj postanowilem ze pokrece troche i wybiore sie do Pszczyny.
Niestety przyszla burza i trzeba bylo zawrocic lub ryzykowac spotkanie z gradobiciem :P Juz niedawno dostalem w reke lodem wielkosci jajka wiec nie polecam nikomu.

Sezon rozpocząłem już wiosna, ale przez brak licznika nie umieszczałem żadnych wpisów. Obecnie pracuje i nie ma już tyle czasu co kiedyś. Dorobiłem się jednak nowego telefonu w którym mogę zainstalować endomundo :)
Średnia będzie wciąż zaniżona no ale co zrobić.

Ostatnio gdzies zapodziałem licznik i pomiary niezbyt dokladne zwlaszcza jesli chodzi o srednia predkosc.